Ikona mody – Coco Chanel cz. VI
Kariera rozwijała się znakomicie, ale jak wiadomo, nie można mieć wszystkiego. Chanel zaczęła mieć kłopoty w życiu osobistym.
Kłopoty w życiu osobistym Coco Chanel
Po początkowym sukcesie, Chanel poczuła, że może podbić świat. Była bardzo pewna siebie, nikt jej nie kontrolował, ale też nikt nie był dla niej autorytetem. Jej ukochany, Capel, wspominał, że początkowo nie brał na poważnie biznesowych planów Coco, ale po czasie zrozumiał, że to, czym się zajmuje, jest jej sposobem na zdobycie wolności.
Jednak wraz z sukcesem przyszła też i zmiana w stosunkach między kochankami. Rozeszli się emocjonalnie, a ich gorące uczucie wygasło, zastąpiła je rutyna. W 1918 roku – w tym samym roku, w którym zakończyła się wojna – Boy Capel zdradził Chanel.
Chanel była w pełni oddana Capelowi, ale jesienią 1918 roku Capel ogłosił zamiar poślubienia arystokratycznej, angielskiej piękności. Chanel była zrozpaczona. „Byliśmy stworzeni dla siebie nawzajem” – mówiła – „Wiedziałam, że zawsze mogę na niego liczyć i że mnie kocha. Wiem, że zdawał sobie sprawę z tego, że i ja kocham jego. Tylko to miało znaczenie”.
W tym czasie nazwisko Chanel było już warte dużych pieniędzy. Była znana, rozpoznawalna, wszyscy cenili jej pracę, kreatywność, jej ponadczasowe podejście do mody. Ale to już nie było najważniejsze dla Coco. Kapitan się ożenił, ale jego związek z Coco trwał dalej. Nie byli już jednak związkiem partnerskim, łączyły ich jedynie stosunki seksualne.
Rok później życie Chanel zupełnie się rozpadło.
21 grudnia 1919 r. Boy Capel zginął nagle w wypadku samochodowym. Jeśli wiadomość o jego małżeństwie ją zniszczyła, to wiadomość o jego śmierci ją prawie zabiła. „Straciłam wszystko, gdy straciłam Capela” – wyznała. Teraz była sama, a w jej samotności narastał gniew.